środa, 28 kwietnia 2010

czarny szalik

Czarny szalik z jedwabiu, aplikacje wykonałam z wełny czesankowej w kolorach czarnym, granatowym, białym, zielonym i pomarańczowego jedwabiu. Całość wygląda elegancko, oczywiście o wiele lepiej niż na moich zdjęciach.



poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Babciny komplet

Zawsze chciałam go mieć, już od dziecka mi się podobał. I jakiś czas temu dostałam go od Babci, teraz się nim chwalę ;-)




Piękny ! Prawda?!

niedziela, 25 kwietnia 2010

kolczyki swarovski

Dla odmiany i pod wpływem Ewy, zrobiłam 3 pary kolczyków. Są to kryształy swarovski zawieszone na pięknych, srebrnych biglach. W rzeczywistości wyglądają cudnie, szczególnie te wiadomo jakie .... ;-)



O rany! czy ktoś może mnie nauczyć robić zdjęcia! :-(

sobota, 24 kwietnia 2010

oj! twórczy wieczór

Wczorajszy wieczór był bardzo pracowity ;-)
spędziłam go w bardzo twórczej atmosferze. Było nas 5, Teresa, Kasia W., Finnabair, Ewa no i oczywiście ja.
Niektóre z nas wycinały, inne robiły decoupage, gadały i śmiały się a Fin nabywała nowe umiejętności ;-) czekam na efekty!





Wieczór był bardzo udany, już nie mogę się doczekać następnego. Ci co nie dotarli niech żałują ;-)

środa, 21 kwietnia 2010

nowe kokony dla dzieci

robienie na drutach jakoś przypadło mi do gustu ;-) Oto 2 nowe kokony dla dzieci, za dziecko "robi" lalka Jagody:


a jako dodatek widok z naszego okna na zachód słońca:

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

twórczy wieczór

Zapraszam w najbliższy piątek do mojej pracowni na wspólne robótkowanie oraz twórcze odreagowanie. Każdy niech przyniesie jakąś swoją robótkę i coś do pochrupania. Będziemy się cieszyć wspólnie spędzonym czasem i pracą. Proszę o potwiedzenie przybycia ;-) ponieważ moja pracownia ma tylko określoną pojemność.

piątek, 16 kwietnia 2010

nowe tło bloga ;-)

to poprzednie było strasznie przygnębiające i stąd ta zmiana. Ta "oprawa" bardziej mi się podoba, mam nadzieję, że Wam również.

Na dokładkę jeszcze jedno zdjęcie, tak się u nas odpoczywa po ciężkim dniu, mój osobisty mąż i baaardzo zmęczona Drapka ;-)

szal na wiosnę

na różnych blogach, szczególnie scrapowych, czytalam ostatnio o liftowaniu prac;-)
Zaczęłam się zastanawiać nad tym czy i ja nie mam czegoś co mogłoby zmienić wygląd, od razu pomyślałam o pewnym szalu, który zrobiłam jeszcze w zeszłym roku i cały czas wydawał mi się jakiś taki niedokończony. Postanowiłam go zmienić. Tak powstał ten oto szal na wiosnę:

Jest to filc na jedwabiu ;-)

środa, 14 kwietnia 2010

zgadniecie co to? ;-)




To jest nasze nowe akwarium ;-) Nie zgodziliśmy się na prawdziwe rybki to Sunil zrobił właśnie takie. Super są, prawda?

prace Jagody

Jagoda wpadła w szał szycia, szyje dla swojej Pani w szkole, dla koleżanek . Dwie ostatnie maskotki, które zrobiła to pies i kot:

Jak widać są bardzo kolorowe ;-)

nowe czapki i kokon dla dziecka

Pierwsza czapka czeka na oddbiór ;-)
druga włochata już jest w Gdańsku u mojej przyjaciółki Beaty.
Na końcu kokon dla małego dziecka, tu w wersji dla lalki mojej córki.



niedziela, 11 kwietnia 2010

Tragedia narodowa

tragedia narodowa 


brak mi słów, jeszcze nie do końca dociera do mnie to co się stało, wstrząsająca tragedia. Wyrazy współczucia i kondolencje dla rodzin poległych.

piątek, 2 kwietnia 2010

kołderka do Chrztu

 W najbliższą niedzielę w naszej rodzinie będzie miało miejsce ważne wydarzenie. Moja siostrzenica będzie miała Chrzest. Nie miałam pomysłu na prezent, postanowiłam coś dla niej zrobić. Tak żeby został jakiś ślad na przyszłość ;-) Powstał pomysł ozdobnego przykrycia. Wierzch kołderki jest zrobiony na drutach, z takiej włochatej włóczki z perełkami, spód zrobiłam z mięciutkiej flaneli, a całość obszyłam ręcznie zrobioną, na szydełku, koronką. Właśnie zrobienie tej koronki najbardziej mnie umęczyło ;-)
Ale efekt końcowy bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że mojej siostrze również przypadnie do gustu.