wtorek, 30 kwietnia 2013

Torebeczka

Moja dzisiejsza szydełkowa praca, torebeczka sowa. Zrobiona z myślą o mojej siostrzenicy. Mam nadzieję, że widać, że to sowa, a nie coś innego :) oby spodobała się małej!!!





piątek, 26 kwietnia 2013

Biel i czerń

Jakiś czas temu, pod wpływem pewnej rozmowy, zakiełkowała we mnie chęć zrobienia biało czarnego kocyka dla dziecka. Przez ostatnie kilka dni nad takim właśnie pracowałam. Efekt jest bardzo ciekawy, długo też zastanawiałam się nad wzorem. Znalazłam fajny wzór na jednym z moich ulubionych blogów i postanowiłam z niego skorzystać :)









W najbliższym czasie trafi do nowego właściciela ;)
Jak Wam się podoba takie połączenie kolorów dla dziecka?

wtorek, 23 kwietnia 2013

prace w toku ;)

Co może być przyjemniejszego niż filiżanka dobrej kawy, wypita w ciepły poranek na balkonie?



Żebyście nie myśleli, że nic nie robię postanowiłam podzielić się z Wami zdjęciami moich robótek w toku ;) Oto pierwsza: z tego powstanie narzuta na łóżko mojej córki



a tu prace w toku nad narzutą na nasze łóżko;)



tu prace nad zazdrostką do okna w kuchni:



pracuję jeszcze nad czymś, ale tego jeszcze nie mogę pokazać bo to niespodzianka :)

co w trawie piszczy?! :)

W ostatni weekend wybraliśmy się do znajomych, którzy mają działkę w pobliżu Zalewu Zegrzyńskiego. Była piękna pogoda, świeciło słońce. Trochę poleniuchowaliśmy :) Sezon plażowy uważam za otwarty!



Po powrocie do domu najbardziej zmęczony był pies ;)

piątek, 19 kwietnia 2013

szydełkowy maraton trwa :)

chyba wczoraj pisałam o tym, że robię kilka prac jednocześnie. Wczoraj była taka piękna, słoneczna pogoda. Aż się chciało siedzieć na balkonie, niestety krzesła były twarde ;) Zrobiłam więc kolorowe podkładki na krzesła:





Na szczęście tym razem zrobiłam wszystko od początku do końca :)

Przyszła wiosna i mam cały czas ochotę na warzywa, niestety moja rodzina jest raczej mięsożerna, więc kompromis często u nas gości :)
cukinia zapiekana z mięsem mielonym i serem:



I need to learn English, I need motivation!!!!

środa, 17 kwietnia 2013

Chodniczek w zygzaki

jak to często u mnie bywa mam kilka robótek w toku :) robię dwie narzuty i zazdrosktę na okno w kuchni. Na zdjęciach widać jak powstaje chodniczek w zygzaki. Nie wiem jeszcze gdzie będzie jego miejsce, ale kolory tak mi się podobają, że może umieszczę go na balkonie. Muszę się nauczyć robić jedną pracę na raz. Nie będzie to proste ;)



poniedziałek, 15 kwietnia 2013

ciasto Stefania, a w zasadzie deser :)

W miniony piątek był dzień czekolady, spodziewałam się też kilku osób na weekend. Postanowiłam jakoś to uczcić ;) w necie wynalazłam przepis, który mnie zainteresował i w ten oto sposób powstał bardzo przyjemny deser:

Składniki:

1 litr mleka
1/2 szkl. cukru
1 cukier waniliowy
1 kostka margaryny
1 szkl. kaszy mannej
2 łyżki kakao
5 paczek herbatników

Blaszkę wyłożyć folią i ułożyć na dnie warstwę herbatników. Kakao rozmieszać z niewielką ilością wody, aby nie było grudek. Mleko wlać do garnka, dodać cukier, cukier waniliowy i margarynę. Podgrzewać, aż margaryna i cukier się rozpuszczą. Całość zagotować i powoli wsypywać kaszę manną cały czas mieszając, aby nie porobiły się grudki. Do gorącej masy dodać kakao i wymieszać dokładnie. Gdy masa zgęstnieje wylać na herbatniki, wyrównać i na wierzchu ułożyć warstwę herbatników. Ciasto polać polewą.
Ja polewę zrobiłam rozpuszczając w garnku ( w kąpieli wodnej) 2 tabliczki gorzkiej czekolady, trochę śmietany i 2 łyżki masła.
przepis ze strony



niedziela, 14 kwietnia 2013

Patchworkowa poszewka

Dzisiaj, a w zasadzie wczoraj miałam bardzo przyjemny dzień. Byli i fajni goście i praca twórcza ;)
Od rana do wczesnego popołudnia byłam na kursie patchworkowym, na którym uszyłam poszewkę na poduszkę. Jestem bardzo zadowolona z tego kursu. Poznałam kilka bardzo fajnych i twórczych osób, prowadzącymi zajęcia były Anna Sławińska i Marzena Krzewicka. Jeśli jesteście zainteresowani tego typu kursem to polecam właśnie u nich. Są to bardzo miłe i konkretne osoby wiele można się od nich nauczyć. Informacje na temat kursu znajdziecie tu:

Moja poszewka:







czwartek, 11 kwietnia 2013

Biszkopt z masą serową

Ciasto zrobione n bazie biszkoptu z tego przepisu.
Masa serowa:
- 0,5 l śmietany 36%
- 2 zagęstniki do śmietany ( Dr Oetker)
- 30 dag twarogu ( piątnica)
- 1/2 szkl. cukru

Twaróg uciekamy z cukrem, śmietanę z zagęstnikami ubijamy na sztywną pianę. Łączny śmietanę z twarogiem. Biszkopt przekrajamy na pół, przekładamy masą serową. Na wierzch robimy kajmak lub sos karmelowy i posypujemy, uprażonymi płatkami migdałowymi



poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Zakartkowana ;)

Na specjalne zamówienie zrobiłam 33 wiosenne kartki :) teraz spokojnie mogę wrócić do szydełkowania :)









muffiny daktylowe z sosem karmelowym czyli Weekendowa cukiernia - kwiecień

Kwietniową gospodynią w Weekendowej Cukierni jest Monika z blogu CukierenkaMuffiny robiłam z ciekawością, ponieważ był to mój pierwszy wypiek z daktylami. Wyszły słodkie i miały ciemne ciasto :) Rodzinie smakowały, a to przecież najważniejsze!

Muffiny daktylowe z sosem karmelowym
przepis Iny Garten z show Barefoot Contesa
Składniki na około 12-16 muffinek:
- 225g daktyli bez pestek
- 450ml zimnej wody
- 1 łyżeczka sody
- 110g masła lub margaryny
- 90g cukru
- 2 jajka
- ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii (ja użyłam ziarenek z laski wanilii)
- 300g mąki
- ½ łyżeczki soli
- 2 niepełne łyżki proszku do pieczenia

Posiekaj daktyle wrzuć do dużego garnka i zalej zimną wodą. Postaw na ogniu i podgrzewaj od czasu do czasu mieszając aż masa się zagotuje. Następnie pogotuj na wolnym ogniu przez jakąś minutę. Daktyle powinny zmięknąć i lekko się rozpaść na mniejsze kawałki. Zdejmij z ognia i dodaj sodę. Masa będzie bardzo bulgotała, więc lepiej użyć większego garnka. Odstaw na bok.
Do misy miskera wrzuć masło i cukier i ucieraj do białości, dodawaj po jednym jajku cały czas ucierając. Następnie dodaj ekstrakt z wanilii, później mąkę i sól. Masa będzie dosyć gęsta i grudkowata. Wlej do masy połowę zawartości garnka z daktylami i dobrze wymieszaj, kiedy już dobrze się wymiesza dodaj resztę daktyli. Masa będzie bardzo rzadka. Dodaj proszek do pieczenia, uwaga znowu będzie bulgotać, wymieszaj.
Przelej ciasto do papilotek, zostaw około pół centymetra wolnej przestrzeni od gory, babeczki niespecjalnie rosną. Wsatw do nagrzanego do 180C piekarnika na 20 minut.

Sos karmelowy:
- 110g masła
- 120g brązowego cukru
- 80 ml śmietany o zawartości tłuszczy min 30% (użyłam double cream 48% zaw tłuszczu)
- ½ łyżeczki wanilii
Wszystkie składniki umieść w garnuszku i podgrzewaj na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając aż masa się zagotuje. Następnie pozwól masie się gotować na wolnym ogniu przez kilka minut aż masa zgęstnieje.
Upieczone muffinki nakłuj wykałaczką i oblej sosem. Sos po jakiś czasie mocno zgęstnieje i polewa nie będzie spływać w trakcie jedzenia. Można też odczekać aż polewa zgętsnieje i rozsmarować ją na wierzchu każdej babeczki

Ja od siebie udekorowałam babeczki świeżymi truskawkami :) były takie piękne, że musiałam je kupić!!!





sobota, 6 kwietnia 2013

Podusia :)

Szydełko wciąga mnie coraz bardziej :) robię kilka prac jednocześnie. Powstają: zazdrostka do kuchni i dwie narzuty, a w tak zwanym międzyczasie zrobiłam podusię.



piątek, 5 kwietnia 2013

Ciasto raffaello

Bardzo smaczne ciasto, szczególnie dla miłośników kokosu:
Biszkopt:
- 4 jajka,
- 1 szklanka cukru,
- 1 szkl. mąki tortowej,
- 4 łyżki oleju,
- 1 budyń waniliowy lub śmietankowy,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, dodać żółtka, budyń, olej i zmiksować. Dodać mąkę i proszek, wymieszać dokładnie łyżką.

Krem:
- 3 szkl. mleka,
- 1 szkl. mąki,
- 1/2 szkl. cukru,
- ziarenka wanilii,
- 200 gr masła

2 szkl. mleka, cukier, wanilię zagotować. Po zagotowaniu dodać rozrobioną, w 1 szkl. mleka, mąkę i gotować tak długo aż utworzy się jednolita masa budyniowa ( cały czas mieszamy). Zostawiamy do ostudzenia, dodajemy masło i miksujemy.

Kokos:
- 100 gr wiórków kokosowych,
- 2 łyżki cukru,
- 2 łyżki masła ( odjąć od kremu)
- 1/2 olejku śmietankowego ( opcjonalnie)

Na patelni roztopić masło z cukrem, dodać kokos i zrumienić na złoty kolor.
Biszkopt upiec w 200 st.c , przekroić na pół, posmarować kremem i przykryć drugą połową ciasta. Na wierzchu cienko posmarować kremem, posypać usmażonym kokosem, wstawić do lodówki.

Przepis otrzymałam od Marianny, bardzo za niego dziękuję, ciasto wszystkim nam bardzo smakowało :)