wtorek, 25 stycznia 2011

Grypowa sztafeta

Od kilku dni niepodzielnie króluje u nas grypa. Zmienia się tylko konfiguracja chorujących. Teraz padło na mnie i Jagodę. Siedzimy razem w domy i chorujemy. Dzisiaj od rana w użyciu YouTube.com Najpierw było oglądanie filmów z malującymi słoniami( słoniami czy słońmi? O rany!). Później filmy typu jak narysować Gacusia ze Sponge Boba i cała masa podobnych.
Bolą mnie chyba wszystkie mięśnie (nie wiedziałam, że mimo wszystko nam ich tak dużo). Idę chorawać dalej :(

środa, 19 stycznia 2011

Oj się działo

Dzisiaj miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach z szycia toreb. Prowadziła je Zuza Górska, a odbywały się w Lesie Rąk Rękodzieł na Hożej. Było cudnie!!! Uszyłam piękną różową torbę. Udało mi się to dzięki Zuzie i innym pomocnym duszom. Dziękuję za fantastycznie spędzony czas :-) mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda nam się spotkać!

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Kwiatki makowe z serowym oczkiem

Poddałam się, upiekłam jeszcze drożdżówki :-)
Według przepisu, który podała inula


Składniki:
• 40 g drożdży
• 200 ml mleka
• 100 g cukru kryształu
• 500 g mąki tortowej
• 2 żółtka
• cukier waniliowy
• skórka z 1 cytryny (nie miałam cytryny więc dałam olejek cytrynowy)
• 100 g masła
• jajko do posmarowania

Nadzienie makowe:
• 100 g mielonego maku
• 100 ml mleka
• 50 g cukru
• 50 g biszkoptów
• rum (dałam olejek rumowy)

Nadzienie twarogowe:
• 100 g tłustego twarogu w kostce ( dałam więcej twarogu)
• 30 g cukru pudru
• 1 op. cukru waniliowego

Drożdże połączyć z połową letniego mleka, łyżką cukru i łyżką mąki. Odstawić do wyrośnięcia. Dodać resztę cukru, mąki i mleka. Następnie żółtka, cukier waniliowy, skórkę z cytryny. Wszystko dokładnie wymieszać i dodać roztopione masło. Wyrobić elastyczne ciasto i odstawić na około 30 minut.

Zagotować mak z mlekiem i cukrem - odstawić do schłodzenia. Po schłodzeniu doprawić rumem i dodać drobno posiekane biszkopty.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować na płat i podzielić na 40 części. Każdą cząsteczkę wypełnić łyżeczką maku i utworzyć kulkę. Rozkroić ją na obwodzie w około 5 miejscach tak, aby ciasteczka miały kształt kwiatów. Rozłożyć je na blachy i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

W środku każdego ciastka utworzyć dołek. Posmarować ciastka ubitym jajkiem i napełnić twarogowym nadzieniem. Nadzienie przygotować mieszając twaróg z cukrem i cukrem waniliowym. Wstawić do piekarnika. Studzić na siatce.

Piec 12 minut w temp. 200°C.

W gazecie pisało, że z tej porcji wychodzi 40 sztuk, mi wyszło coś koło 30

Są pyszne!!!!

Bardzo potargany naszyjnik

Żeby niebyło, że tylko piekę :-) czasem też coś ufilcuję. Dzisiaj bardzo potargany naszyjnik, jest w kolorach czerwonym i czarnym. "Potargańce" są z owczych loków i naturalnego jedwabiu






Ciasto "trzy kolory"

Ciasto przygotowałam według przepisu, który podała inula

Przepis pochodzi z 'Poradnika domowego' z grudnia 2009, przepis nadesłała Renata R. z Olecka.

Tortownica 26 cm.

Składniki:
• 200 g maku
• 50 g mąki
• 5 jaj
• 100 g cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 budynie waniliowe
• 3 szklanki mleka
• 2 łyżki cukru
• 3 banany
• opakowanie okrągłych biszkoptów
• 1 galaretka wiśniowa (ja dałam 2 galaretki na 700 ml wody)
• tłuszcz i bułka tarta do formy

Mak opłukać, zalać 2 litrami wrzątku, zostawić na kilka godzin. Dobrze osączyć, trzykrotnie zemleć. Żółtka ubić z cukrem i 2 łyżkami wody nad parą, dodać mąkę, proszek i mak. Białka ubić na sztywną pianę i ostrożnie połączyć z ciastem makowym. Przełożyć do natłuszczonej i wysypanej bułką tortownicy, piec 30-40 minut w temp. 200°C.

Budynie ugotować na 3 szklankach mleka osłodzonego 2 łyżkami cukru, wystudzić (ja odczekałam trochę i wyłożyłam jeszcze ciepły na ciasto, bo zaczął gęstnieć). Wyłożyć na ciasto makowe, przykryć plasterkami bananów, biszkoptami i zalać tężejącą galaretką. Schłodzić.

Ciasto nie jest zbyt słodkie, co mi osobiście bardzo odpowiada



piątek, 14 stycznia 2011

Bułeczki z pomidorami, bazylią i mozzarellą lub czosnkiem

Dzisiaj druga część 101 wyzwania. Można było wybrać jeden z dwóch przepisów, ale ja nie mogłam się zdecydować i zrobiłam oba :-)
Ten przepis jest po prostu rewelacyjny! Bułeczki wyszły pyszne. Zrobiłam je w wersji z czosnkiem i suszonymi pomidorkami koktajlowymi. Niestety nigdzie wczoraj nie dostałam świeżej bazylii, dodałam więc suszonej, ale i tak wyszło smakowicie. Warto je zrobić.





Bułeczki z pomidorami, bazylią i mozzarellą (ja zrobiłam z czosnkiem)


Składniki na 3 duże bułki:
-500g mąki pszennej typu 550 + trochę do podsypywania
-20g kaszy manny
-15g świeżych drożdży
-10g soli
-50g oliwy z oliwek
-320g wody (lub 320ml, jednak autor zaleca wodę zważyć)

Nadzienie:
-pomidorki koktajlowe (ok. 100g) lub suszone pomidorki*
-świeża bazylia
-mozzarella lub pieczony czosnek **
-troszkę oliwy z oliwek

Sposób przygotowania:
1. Należy pamiętać, aby odpowiednio wcześnie rozgrzać piekarnik do temperatury 250°C.
2. Mąkę i kaszę manną wsypać do dużej miski. Wkruszyć drożdże. Dodać sól, oliwę i wodę. Miskę przytrzymać jedną ręką, a drugą wyrabiać ciasto ok. 2- 3 minut. Potem wyłożyć na blat i wyrabiać kolejne 5-10minut. Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 1 godz. do wyrośnięcia.
3. Blat posypać grubo mąką. Całe ciasto przełożyć na blat. (Z ciastem należy cały czas obchodzić się delikatnie, aby w środku ciasta pozostało jak najwięcej powietrza). Ciasto posypać trochę mąką i delikatnie, opuszkami palców rozłożyć ciasto na prostokąt o wymiarach 35 x 25cm. Opuszki palców wcisnąć w ciasto tak, aby w cieście powstały małe wgłębienia.
4. Rozłożyć pomidorki (świeże lub suszone), ser (lub czosnek) i listki bazylii. Dodatki lekko wcisnąć w ciasto.
5. Krótszy bok złożyć do połowy, drugi bok założyć na ten złożony tak, aby powstał mały prostokąt. Ciasto ponaciskać opuszkami palców, aby nadzienie lepiej wbiło się do ciasta. Brzegi ciasta dobrze skleić.
6. Ciasto podzielić na 3 równe części. W środkowej części jeden otwarty brzeg skleić.
7. Blachę do pieczenia posmarować olejem. Bułeczki ułożyć na blasze otwartą stroną do góry. Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na 30min.
8. Po tym czasie posmarować widoczne z góry pomidorki i bazylię oliwą.
9. Blachę włożyć do nagrzanego piekarnika. Zmniejszyć temperaturę do 220°C i piec bułeczki 20- 25min. na złoty kolor. Studzić na kratce z piekarnika. Bułeczki można dodatkowo posmarować oliwą z oliwek dopóki jeszcze są ciepłe.
*Suszone pomidory:
Piekarnik rozgrzać do 100°C. 250g pomidorków koktajlowych przeciąć na pół i ułożyć na blasze skórą do dołu. Posypać solą, pieprzem, 1 łyżeczką cukru i szczyptą ziół prowansalskich (lub świeżym tymiankiem i rozmarynem). Piec przez 2 godz., aż pomidorki będą wysuszone, ale jeszcze miękkie. Po wysuszeniu powinny ważyć ok. 100g.
** Pieczony czosnek:
Piekarnik rozgrzać do 180°C. 5 łyżek oliwy z oliwek, 25g masła, 1 łyżeczka cukru podgrzać w żaroodpornej patelni. Gdy masło się rozpuści dodać 20 obranych ząbków czosnku. Kolejno wstawić patelnię do piekarnika na 20- 25min., aż czosnek pokryje się karmelem i będzie miękki. Patelnię wyciągnąć z piekarnika i pozostawić w niej czosnek, aż ostygnie. Czosnek osączyć na ręczniku papierowym.

czwartek, 13 stycznia 2011

Mrówkowiec

To ciasto jako pierwsza w naszej rodzinie zaczęła piec moja siostra Dorota :-) bardzo je polubiłam.

Przepis:

180g cukru
120g masła
180g mąki
3 jajka
1/3 szklanki maku
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Cukier ucieram z 3 żółtkami i masłem na jasną masę, dodaję mąkę i proszek do pieczenia, wszystko dokładnie mieszam. Białka ubijam na sztywno i przekładam je do masy, delikatnie mieszam. Wsypuję mak, mieszam. Wykładam na prostokątną blachę, wysmarowaną tłuszczem i obsypaną mąką. Rozgrzewam piekarnik do 170 st.C Piekę ok 35-40 min.
Najlepiej smakuje z kubiem ciepłego kakao. Smacznego!

Fougasse

po raz pierwszy postanowiłam wziąść udział w wyzwaniu weekendowa piekarnia, jest to już 101 wyzwanie!


Fougasse
R.Bertinet

Składniki na 6 sztuk:
-10g świeżych drożdży
-500g mąki pszennej typu 550 + trochę do podsypywania
-10g soli
-350g wody (lub 350ml, jednak autor zaleca wodę zważyć)

Sposób przygotowania:
1. Mąkę wsypać do dużej miski. Wkruszyć drożdże. Dodać sól i wodę. Miskę przytrzymać jedną ręką, a drugą wyrabiać ciasto ok. 2- 3 minut. A następnie na blacie 5-10 minut. Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 1 godz. do wyrośnięcia.
2. Piekarnik rozgrzać do temperatury 250°C.
3. Blat posypać grubo mąką. Całe ciasto przełożyć na blat. (Z ciastem należy cały czas obchodzić się delikatnie, aby w środku ciasta pozostało jak najwięcej powietrza). Ciasto rozpłaszczyć rękami mniej więcej na kwadrat i posypać z góry grubo mąką. Ciasto przeciąć na pół, najlepiej używając plastikowej szpatułki. Każdą połówkę przeciąć kolejno na trzy jednakowe części. Wszystkie części ciasta dobrze posypać mąką.
4. Każdą część ciasta przeciąć przez środek, prawie do brzegów. Po obu stronach zrobić po 2- 3 nacięcia. Nacięcia rozciągnąć lekko rękami, aby powstały spore otwory, które nie posklejają się podczas pieczenia. (Autor zaleca, aby nie kombinować i nie robić za dużo nacięć. Lepiej mniej i dobrze otwartych. Mniejsze mogą się posklejać podczas pieczenia).
5. Fougasses przełożyłam na 2 blachy wyłożone papierem do pieczenia. Autor zaleca wyłożyć Fougasses na rozgrzany kamień lub odwróconą do góry dnem, rozgrzaną blachę.
6. Blachę włożyć do nagrzanego piekarnika i ściany piekarnika spryskać wodą. (Należy zrobić to w miarę szybko, aby jak najmniej ciepła uciekło z piekarnika). Zmniejszyć temperaturę do 230°C i piec Fougasses przez 10- 12min. (u mnie około 15-20 min.) na złoty kolor.
Uwaga: Do ciasta można dodać (pod koniec wyrabiania) przekrojone na pół i bez pestek oliwki, prażoną cebulkę, czy upieczoną i pokrojoną w paski paprykę lub tuż przed samym pieczeniem „wcisnąć” w ciasto trochę świeżego rozmarynu lub tymianku.
Jeśli chcecie Fougasses zamrozić, należy podpiec je przez 6- 7 minut, ostudzić, zapakować we worek do mrożenia i zamrozić. Przed spożyciem Fougasses zamrożone włożyć do nagrzanego do 180- 200°C piekarnika i piec ok. 12 min.



Postępowałam zgodnie z przepisem, wyszło mi 6 "chlebków", wyszły mi trochę blade, ale bardzo smaczne. Super pasują do masła czosnkowego. Mniam.

wtorek, 11 stycznia 2011

Domowe kajzerki

Zamieniam się chyba w piekarza :-) Na dzisiejszą kolację i jutrzejsze śniadanie upiekłam kajzerki. Wyszły super, mają chrupiącą skórkę i pięknie pachną.
Zrobiłam je według przepisu bajaderki.



Chrupiace kajzerki!

3 szklanki maki
3/4 szklanki letniej wody
1 1/2 lyzeczki drozdzy instant
1 1/2 lyzeczki cukru
1 lyzeczka soli
1 jajko
2 lyzki masla

Wszystkie skladniki wymieszac w misce, wyrobic az ciasto bedzie odstawac od scianek miski. Od tego momentu yrabiac przez 5 minut, zostawic aby odpoczelo na okolo 10 minut, potem jeszcze wyrobic przez chwile, okolo 5 minut. Ciasto powinno byc prezne - o wygladzie, konsystencji i lepkosci plasteliny. Przelozyc do lekko posmarowanej oliwa miski i zostawic do wyrosniecia na godzine.
Wyrosniete ciasto podzielic na 8 czesci, z kazdej uformowac kulke, lekko splaszczyc, ulozyc na blasze, przykryc i zostawic do wyrosniecia na 45 minut, nie dluzej bo sie bardzo napusza i straca konsystencje kajzerek.
Piec w nagrzanym do 225ºC piekarniku przez 15-17 minut. Wystudzic na drucianej siatce

Chałka z wanilią i makiem

W niedzielę wieczorem zachciało mi się chałki, niestety nie było chętnego aby iść kupić ją w sklepie. Postanowiłam więc upiec ją sama. Przeszukałam wszystkie książki z przepisami jakie posiadam. W książce, którą zamówiłam przy zamawianiu mojego robota zanalazłam taki, który moim zdaniem był najbardziej odpowiedni.


Przepis:
1 laska wanilii
225 ml mleka
15g świeżych drożdży
625-700 g mąki
1 łyżeczka soli
75 g roztopionego masła
3 łyżki miodu
3 jajka
1 żółtko
2 łyżeczki maku

Laskę wanilii rozciąć wzdłuż i wyjąć ziarenka. Włożyć do rondelka z mlekiem i całość zagotować. Odstawić do wystygnięcia (powinno być letnie). Dodać rozproszone drożdże, wymieszać do rozpuszczenia.

Wymieszać 625 g mąki z solą, dodać rozpuszczone drożdże. Zagniatać, następnie dodać roztopionego masło, miód i jajka, zagnieść, dodać stopniowo pozostałą część mąki. Zadniatac tak długo aż ciasto przestanie się kleić do naczynia. Przełożyć je do natluszczonego naczynia, posmarować jego powierzchnię olejem. Przykryć wilgotną ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 1 godz. lub do chwili, gdy ciasto podwoi swoją objętość.

Ponownie zagnieść ciasto i podzielić na 6 części. Każdej części nadać kształt wałeczka o długości ok 35 cm. Z trzech wałeczków zapleść warkocz, końce zawinąć pod spód i ułożyć na blasze do pieczenia wysmarowanej tłuszczem. To samo zrobić z pozostałym ciastem. Przykryć wilgotną ściereczką i zostawić na godz.

Rozgrzać piekarnika do temp. 200 st.C. Wymieszczać żółtko z łyżką zimnej wody. Posmarować ciasto i posypać makiem. Piec przez 30 min (moje się piekły trochę krócej) Smacznego!!!

piątek, 7 stycznia 2011

babka majonezowa

Bardzo łatwe i szybkie w robieniu ciasto. Jest bardzo delikatne i puszyste. Składniki do tego ciasta zawsze są w lodówce.






5 jaj
1 szklanka cukru
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
zapach cytrynowy lub waniliowy
4 czubate łyżki majonezu


Przepis: Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić na sztywno, dodać cukier, później, po jednym, żółtka. Wszystko wymieszać mikserem lub łyżką, dodać majonez i wymieszane wcześniej ze sobą mąki z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodać zapach cytrynowy. Ja czasem dzielę ciasto na 2 połowy i do jednej dodaję gorzkie kakao. Piekarnik rozgrzać do 170 st. C. i piec ok 50 min

czwartek, 6 stycznia 2011

Ciasto szwarcwaldzkie ;-)

Jest to jedno z moich ukochanych i "najulubieńszych" ciast ;-) Jest dobre na każdą okazję, bez okazji też. To ciasto właśnie było takie bezokazyjne, takie ot po prostu, dla rodzinki, która wróci do domu, dla znajomych, którzy może przypadkiem do mnie wpadną!



Smakowicie wygląda, prawda?! mniammmm

Przepis:
1 i 3/4 szklanki mąki
1/2 szklanki gorzkiego kakao
1 łyżeczka sody do pieczenia
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
125g miękkiego masła
1 i 1/4 szklanki cukru
2 jaja
1/4 szklanki wiśniówki lub czereśniówki
3/4 ciepłej wody
3 szklanki śmietany do ubijania
2 łyżki cukru pudru ( to mój wkład do tego przepisu)
3 szklanki słodkich wiśni ( jak nie ma wiśni to dodaję najzwyklejszy dżem wiśniowy)
do dekoracji można użyć wiórki czekoladowe.

Przesiać razem : mąkę, kakao, sodę, proszek do pieczenia i sól.
Masło utrzeć z cukrem do puszystości. Dodać jaka po jednym.
Zmieszać wiśniówkę z ciepłą wodą.
Do utartego masła i cukru i jajek dodajemy, cały czas mieszając, po 1/3 wiśniówki i mąki.
Lekko wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką 2 okrągłe formy do ciasta o średnicy 23 cm.
Wlać do nich po połowie ciasta i piec w piekarniku, rozgrzanym do 180 st. C., przez 25-30 minut. Wyjąć, ostudzić po czym lekko schłodzić.
Ubić śmietanę ( ja dodaję do niej szczyptę soli i 2 łyżki cukru pudru). Wiśnie lub dżem ułożyć na wierzchu pierwszego krążka. Na to rozsmarować trochę bitej śmietany. nałożyć drugi krążek na to wiśnie i śmietanę po całości. Gotowe. Smacznego!!!

środa, 5 stycznia 2011

Jeszcze trochę świątecznie

Prezenty na ostatnie święta zrobiłam sama. Miały być symboliczne prezenty i były. Panie dostały zrobione prze ze mnie mydełka a Panowie ciasteczka, do dzieci oczywiście przyszedł Mikołaj i dostały bardziej okazałe prezenty



Jagoda jeszcze przed świętami podarowała swoim przyjaciółkom takie prezenciki: