Jak zwykle na początku roku mam problem aby zacząć pisać na blogu. Dzisiaj pierwszy wpis :) Drożdzówek już trochę było na moim blogu, dzisiaj następne. Moja rodzina twierdzi, że smaczne, a to najważniejsze.
SKŁADNIKI:
ILOŚĆ: 16 bułeczek
75 g masła
250 ml ciepłego mleka
14 g suchych drożdży
szczypta soli
70 g cukru
500 g mąki pszennej
dżem do nadziewania
Jajko do posmarowania,
Przygotowanie:
Przesiewamy mąkę, dodajemy drożdże, ciepłe mleko, cukier i sól. Zagniatamy, dodajemy letnie roztopione mleko i znowu zagniatamy tak aby powstało gładkie i sprężyste ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok 60-90 min aż ciasto podwoi swoją objętość. Ponownie zagniatamy i dzielimy ciasto na 16 części, z każdej części robimy kulę, którą rozwałkowujemy i przy pomocy szklanki wycinamy koło, które będzie podstawą bułeczki, z obwódki, która zostaje robimy ósemkę i kładziemy na podstawie. Tak przygotowane bułeczki ponownie przykrywamy i zostawiamy na ok 15 min aby jeszcze trochę wyrosły. Następnie w otwory w bułeczkach wkładamy dżem. Wszystkie bułeczki smarujemy rozmąconym jajkiem i wystawiany do rozgrzanego do 200 st.C piekarnika na ok 12 min. Gotowe!!!
ja niestety nie mogę posmakować tych bułeczek, jestem na diecie :) już 5 kg mniej na wadze, trzymajcie za mnie kciuki!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za pozostawiony ślad w postaci komentarza ;)