czwartek, 17 listopada 2011

Pomarańcza :)

Za oknem słońca jak na lekarstwo :( a ja za nim tak bardzo tęsknię. Postanowiłam sama wprowadzić do domu trochę koloru słońca, wyfilcowałam szalik w żywym pomarańczowym kolorze. I tak jakoś jaśniej i cieplej się zrobiło :)
Słonecznie Was pozdrawiam! :)

3 komentarze:

  1. Czyli otulona słońcem:)Bardzo ładny kolorek i bardzo pracochłonny szaliczek.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Otulona słońcem! Brzmi super :) a pracy faktycznie dużo ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad w postaci komentarza ;)