Znowu miałam długą przerwę w blogowaniu :( przeszliśmy wszystkie możliwe choroby, z zapaleniem wyrostka włącznie. Teraz wszystko wraca do normy. Wracam i ja :)
Oto moja wczorajsza praca szal filcowany na jedwabiu -wersja wiosenna. Miał być dla mnie, ale znalazł już innego właściciela :)
piękny, zazdroszczę Ci talentu:) pozdrowienia z Gdańska:):)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuń