niedziela, 24 października 2010

na pocieszenie ;-)

Moja córcia się rozchorowała i niestety nie może chodzić do szkoły. Jest smutna i obolała, boli ją gardło i ma lekką gorączkę. Więc żeby poprawić jej trochę humor zrobiłam na szybko mały prezencik dla niej ;-)
Takie oto filcowe kolczyki:



3 komentarze:

  1. Na szybko??
    Omamo, rewelacyjne te kolczyki, sama bym się chętnie w takich poprzechadzała:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. są rewelacyjne!:) pewnie odrazu wyzdrowiała:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad w postaci komentarza ;)