piątek, 19 kwietnia 2013

szydełkowy maraton trwa :)

chyba wczoraj pisałam o tym, że robię kilka prac jednocześnie. Wczoraj była taka piękna, słoneczna pogoda. Aż się chciało siedzieć na balkonie, niestety krzesła były twarde ;) Zrobiłam więc kolorowe podkładki na krzesła:





Na szczęście tym razem zrobiłam wszystko od początku do końca :)

Przyszła wiosna i mam cały czas ochotę na warzywa, niestety moja rodzina jest raczej mięsożerna, więc kompromis często u nas gości :)
cukinia zapiekana z mięsem mielonym i serem:



I need to learn English, I need motivation!!!!

2 komentarze:

  1. Ekstra podkładki. Bardzo kolorowe i energetyczne :)
    Podziwiam za zapał do robótkowania w taką pogodę. To ciepełko raczej rozleniwia... Choć niektórych chyba raczej dopinguje do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie właśnie dopinguje do pracy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad w postaci komentarza ;)