chyba wczoraj pisałam o tym, że robię kilka prac jednocześnie. Wczoraj była taka piękna, słoneczna pogoda. Aż się chciało siedzieć na balkonie, niestety krzesła były twarde ;) Zrobiłam więc kolorowe podkładki na krzesła:
Na szczęście tym razem zrobiłam wszystko od początku do końca :)
Przyszła wiosna i mam cały czas ochotę na warzywa, niestety moja rodzina jest raczej mięsożerna, więc kompromis często u nas gości :)
cukinia zapiekana z mięsem mielonym i serem:
I need to learn English, I need motivation!!!!
Ekstra podkładki. Bardzo kolorowe i energetyczne :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za zapał do robótkowania w taką pogodę. To ciepełko raczej rozleniwia... Choć niektórych chyba raczej dopinguje do pracy :)
Mnie właśnie dopinguje do pracy :)
OdpowiedzUsuń