wtorek, 23 lipca 2013

sałatka z ogórków - a'la Zojka :)

jak pisałam wcześniej od moich rodziców przywiozłam do Warszawy całkiem sporo różnych warzyw i owoców. Są też i ogórki. Dzisiaj robiłam z mich przetwory. Powstało coś a'la sałatka. Tak naprawdę to nie wiem jak to nazwać jest to mój mały eksperyment.






Składniki:

- 1 kg ogórków,
- 1 pęczek koperku,
- 2 cebule,
- 2-3 ząbki czosnku,
- 1/2 szklanka octu winnego,
- sól, pieprz
- gorczyca biała ok 10 gr

Wykonanie:

ogórki myjemy, obieramy i trzemy na dużych oczkach tarki. Solimy, zostawiamy na 30 min aż puści sok, odciskamy. Dodajemy drobno pokrojoną cebulę, koperek i przeciśnięty przez praskę czosnek, dolewamy ocet, dodajemy gorczycę i pieprz do smaku. Wszystko mieszamy. Przekładamy do wysterylizowanych słoików. Pasteryzujemy przez ok 30 min.

Moja sałatka jeszcze przed pasteryzacją, czekam na słoiki:




Autor: o
Etykiety: , ,

4 komentarze:

  1. kachazet24 lipca 2013 08:19

    Mam nadzieję,że eksperyment okaże się smaczny :) wersja przedpasteryzacyjna wygląda smakowicie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown24 lipca 2013 11:12

      oczywiście zanim zapasteryzowałam to podjadłam, wyszło bardzo fajnie :)

      Usuń
  2. EWA24 lipca 2013 11:01

    Zosiu-może na sprzedaż coś upichcisz?? Ja chętnie kupię bo do kuchennych działań mam totalny opór, ale coś dobrego lubię zjeść:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown24 lipca 2013 11:13

      Ewciu dla Ciebie nie ma sprawy, co byś sobie życzyła? :)

      Usuń

Dziękuję za pozostawiony ślad w postaci komentarza ;)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)