Sezon letni w pełni. Można się cieszyć słońcem i brakiem dzieci w domu ;)
Dzisiaj był balkonowy podwieczorek. Kawa i ciasto rabarbarowe :)
Balkon mój wygląda inaczej niż rok temu, zasadziłam różne rośliny i dzielnie je podlewam, dwa a czasem i trzy razy dziennie. Wszystko pięknie rośnie i się zieleni.
Jest też amatorka moich ziół, szczególnie mięta jej smakuje ;)
Mam też pytanie do ogrodniczek i ogrodników:
Jak radzicie sobie z mszycami? Paskudy zaatakowały moje zioła i nie wiem jak sobie z nimi poradzić :( od wczoraj stosuję opryski z wody z mydłem, może znacie jakieś inne sposoby? Pomocy!!!
Walnij mszyce orzechami do prania. Podobni pomagają. Trzeba zrobić wywar z tych orzechów i mszyce nie przetrwają. A jest to zupełnie nietrujące dla ludzi.
OdpowiedzUsuńJak chcesz, to dam Ci trochę tych orzechów, bo mam ich od groma.
Orzechy mam, wywar już zrobiony. Wieczorem pierszy oprysk :)
Usuń