poniedziałek, 18 stycznia 2010

czekoladowe ciasteczka - na pocieszenie

Moja córcia jest znowu chora. Ma wysoką temperaturę i bardzo boli ją głowa.Postanowiłam zrobić coś co poprawi jej troszeczkę humor, mam przy okazji też. Padło na czekoladowe babeczki. Najlepsze babeczki jakie jadłam robi Kasia w swoim barze. Trzeba ją tylko ładnie poprosić, a na specjalne zamówienie będą babeczki palce lizać.
Moje babeczki wyglądały tak:





Córka zadowolona zjadła je ze smakiem a my razem z nią. Pycha!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad w postaci komentarza ;)