Postanowiłam uszyć nowe pokrowce na krzesła, ponieważ stare się poprzecierały i wyglądają fatalnie. Mistrzynią maszyny nie jestem, ale się postaram :)
Materiał mam, maszynę, nici i nożyczki też. Pociełam, pozszywałam i pierwszy pokrowiec gotowy. Zostało mi tylko 5 :)
Dla porównania nowy i stary pokrowiec i ja przy maszynie :)
wszystkie już gotowe
Wyglądają teraz o niebo lepiej:)
OdpowiedzUsuńJa od wczoraj robię to samo.Tylko tkanina tapicerska nieco spokojniejsza.Nie w kwiaty a prążkowana.
Ale wygląda zdecydowanie lepiej.
And.